AN870 miernik uniwersalny True Rms Aneng

Miernik wydaje się być w porządku (poza pewnymi mankamentami). Ma dużo lepszą rozdzielczość niż mój stary UT33C, a także więcej opcji. Wyświetlacz jest czytelny, kontrast wystarczający, folijki nie zrywałem, jedynie przetarłem ekran alkoholem izopropylowym. Podświetlenie działa, kąty widzenia mogą być - z rozłożoną podstawką widać lepiej. Gniazda są trochę chybotliwe, styki w porządku. Aneng posiada funkcję autowyłączania (apo), którą można też zdeaktywować (trzeba przytrzymać przycisk "select" podczas uruchamiania, słychać wtedy 5 szybkich piknięć). Na początku czasem "nie zaskakiwała" nastawa "VDC" (na ekranie nie pojawiało się nic), ale to chyba kwestia dotarcia styków pokrętła, ponieważ obecnie działa ok. Na dokładniejszy pomiar rezystancji lub pojemności kondensatorów trzeba trochę poczekać. W przypadku oporu wynik bywa czasem dziwnie losowy, jakby w mierniku coś zawieszało się - pokazuje głupoty, nie może określić wartości. To samo dzieje się na skrzyżowanych sondach - wskazuje wręcz zabawne zakresy i liczby, kompletnie od czapy. Wtedy też po przełączeniu na "pipczyk" (test ciągłości) zamula, chociaż zazwyczaj chodzi bardzo żwawo, bez opóźnień. Jednak ten model chyba tak ma, ponieważ gość na yt miał podobną sytuację. W funkcji testowania diody na sondy podawane jest napięcie około 3.2V. Funkcja ncv jest wystarczająco czuła do przebadania ciągłości przewodów np. w kablu listwy zasilającej. Miernik zaczyna pikać z odległości około 2 cm, pokazuje 1 kreskę na 4. Dla porównania habotest ht208d na ten sam kabel pika z odległości około 8 cm, ale on ma bardzo czułe ncv, momentami aż za czułe. Aneng przewody w ścianach też "widzi", chociaż niezbyt głęboko, do tego raczej lepiej będzie nadawał się zwykły fazer777. An870 temperaturę pokazuje w zasadzie tą samą co unit, z odchyłką 1-2 stopnia, wszak wspomniany unit to żaden wyznacznik, ale nie mam nic lepszego (habotest raczej zaniża wynik, więc jego pomijam). Pomiar temp wykonywałem za pomocą zwykłej sondy, dołączona nadaje się bardziej do cieczy, większej powierzchni itd. Napięcie i natężenie prądu, rezystancję, temperaturę, pojemność można zerować, co przydaje się np. przy pomiarze amperażu, bo miernik waha się przeważnie w okolicy -0.004A na starcie (A/mA/uA), rzadko kiedy wskakuje na 0.000A. Nie wiem o co chodzi, ale nie tylko mój egzemplarz tak ma, co potwierdza jeden z filmów na yt. Ogólnie na pomiar napięcia/natężenia nie narzekam. Podsumowując, miernik posiada dużo różnych opcji, dobrą rozdzielczość i precyzję pomiarów o niższych wartościach, jednak przez tą losowość w wynikach rezystancji/ciągłości daję ocenę 4-. Gdyby nie filmy na yt pomyślałbym, że może tylko mi trafił się taki egzemplarz, ale widać, że to nie wyjątek.